Ciasto:
280 ml ciepłej wody
450 g mąki
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
opakowanie suchych drożdży (7-9g)
dwie łyżki oliwy z oliwek
Ciasto na calzone przygotowuję w maszynie do chleba. Umieszczam w niej wszystkie składniki i przy pomocy programu do wyrabiania otrzymuję gotowe, wyrośnięte ciasto.
Można również zagnieść wszystkie składniki i odstawić do wyrośnięcia na ok. godzinę (masa powinna podwoić swoją objętość). W międzyczasie przygotowuję farsz.
Farsz do calzone:
pierś z kurczaka
cebula
dwa dąbki czosnku
100 g pieczarek
puszka krojonych pomidorów
bazylia
oregano
sól
pieprz
pikantna papryka w proszku
starty ser żółty
starty ser żółty
Kurczaka, cebulę, pieczarki kroimy w małe kawałki i wrzucamy na patelnię. Dodajemy drobno posiekany czosnek. Smażymy ok. 10 minut i dodajemy pomidory z puszki oraz pozostałe przyprawy. Doprawiamy solą i pieprzem. Można też dodać mieszankę ziół prowansalskich lub przyprawę do pizzy.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 części (tyle powinno wyjść z podanych składników). Podsypując mąką rozwałkowujemy je na grubość ok. 5 mm. Każdy rozwałkowany kawałek posypujemy tartym serem i nadziewamy sporą ilością farszu a brzegi każdego pieroga zagniatamy tak, aby farsz nie wypłynął. Gotowe pierogi smarujemy z wierzchu roztrzepanym jajkiem. Można posypać mieszanką suszonych ziół. Pieczemy w temperaturze 210 stopni przez około 20 minut.
Ja zabieram się do zrobienia calzone już od jakiegoś czasu, i jakoś nie mogę się zebrać :)) ale teraz na pewno zrobię
OdpowiedzUsuńi like it!!
OdpowiedzUsuńswietny blog .. supe rprzepisy i piekne zdjeciA:)
POZdrawiam:)
Uwielbiam calzone!
OdpowiedzUsuńCalzone, mniam, uwielbiam drożdżowe ciasto w słonych wersjach :)
OdpowiedzUsuńSmaczne:) Kiedyś trzeba przyjechać na te smakołyki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam! :)
UsuńPięknie wygląda! Muszę w końcu kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuń