Składniki:
200 g mąki
70 g cukru
2 łyżki kakao
150 ml mleka
pół kostki miękkiego masła
tabliczka gorzkiej czekolady (pokruszona)
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
szklanka malin
W jednym naczyniu łączymy i mieszamy składniki suche a w drugim mokre (mleko, jajka, masło). maliny zostawiamy na koniec. Zawartość obu naczyń łączymy ze sobą i mieszamy chwilę- można użyć miksera na niewysokich obrotach.
Przygotowujemy papilotki na babeczki. Na spodzie każdej z nich kładziemy 3-4 maliny a następnie zalewamy masą z ciasta. Na wierzchu babeczki również układamy maliny (jedną lub więcej).
Babeczki wkładamy do piekarnika na około 20-25 minut. Powinny się wygrzewać w temperaturze ok. 170-180 stopni.
Gotowe babeczki można posypać cukrem pudrem.
Porywam kilka a najlepiej całość... :):):)
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie w małej muffince. Pysznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :) zaraz będę na jedną!
OdpowiedzUsuńładne te babeczki :)
OdpowiedzUsuńRobiłam malinowe z białą czekoladą teraz czas na połączenie z czekoladą gorzką :)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują, maliny lubią współpracować :D
OdpowiedzUsuńŁadniejsze niż u Nigelli ;)apetycznie się puszą ;)
OdpowiedzUsuńto są muffinki bez jajek?
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo apetycznie wyglądają:))