Składniki:
pół szklanki wody
3 łyżki mleka
1/4 kostki masła
2 małe jajka
90 g mąki pszennej
szczypta soli
łyżeczka cukru
200 ml śmietany kremówki
opakowanie cukru waniliowego
Ptysie wykonuje się z tak zwanego ciasta parzonego. Jest szybkie w przygotowaniu i całkiem proste. Pieczenie ptysiów też nie nastręcza trudności. Należy tylko pamiętać, że ciasto co najmniej podwaja swoją objętość oraz, że temperatura pieczenia musi być odpowiednia.
Zaczynamy przygotowanie ciasta od zagotowania wody z mlekiem, masłem, solą i cukrem. Następnie dodajemy mąkę i energicznie mieszamy całość aż składniki się połączą. Zdejmujemy z ognia. Mieszamy.
Po schłodzeniu masy miksujemy ciasto z dodawanymi po kolei jajkami. Kiedy ciasto jest już gładkie, możemy nakładać je do rękawa i wyciskać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Formujemy "gniazdka"- niewielkie, pamiętając o tym, ze ciasto rośnie i podwaja swoją objętość.
Pieczemy w temperaturze 190 stopni przez 20 - 25 minut.
Gotowe i schłodzone ptysie nalezy przeciąć w połowie a środek wypełnić ubitą kremówką z dodatkiem cukru waniliowego.
Podajemy posypane cukrem pudrem.
Piękne :) Jak wreszcie wymienię sobie piekarnik to upiekę ptysie. Na razie niestety pozostają mi te kupne.
OdpowiedzUsuńTakie pyszności...
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się;) Wyglądają uroczo;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Malwinna
Zapraszam Cie do zabawy w 11 pytań:
OdpowiedzUsuńhttp://zjedzzesmakiem.blogspot.com/2012/08/zabawa-w-11-pytan.html
Wow! calkiem o ptysiach zapomnialam! Jak bede w Polsce za dwa tygodnie na pewno sie wybiore do cukierni bo jakos jeszcze sie nie odwazylam ich zrobic sama.Ale podziwiam ze sie odwazylas je zrobic sama i wyszly tak piekne!
OdpowiedzUsuń